Czuję że dzięki niedzielnym warsztatom rozpuścił się kolejny mur, puściły osądy i blokady i zrobiłam kolejny duży krok. Wewnątrz się zadziało, pojawia się nowa znowu wyższa świadomość I już dzieją się też zmiany na zewnątrz. POSTANOWIŁAM skończyć mój stary teatr i zacząć nowa sztukę, nowe przedstawienie pod tytułem “Mam szczęśliwą rodzinę”