Słuchałam Twoich przesłań przez pół roku. Były dla mnie pomocą w zrozumieniu Kursu Cudów. Ogromną pomocą. Czekałam na każde kolejne, a jak się pojawiło, odkładałam wszystko na bok, żeby odsłuchać. Porostu nie było opcji żeby nie zrobić tego natychmiast. Na sam widok pojawienia, radość była tak ogromna, że nie potrafię Jej opisać. Myślałam sobie JEZU TY MÓWISZ DO MNIE, TY MÓWISZ DO MNIE PRZEZ TEGO CHŁOPAKA. Od Stycznia wróciłam do Kursu Cudów. Jestem na 240 lekcji. Ale lekcje odbieram głębiej. Oczywiście zachodzą we mnie podobne zmiany o których mówisz. Chłopie robisz cudowną rzecz. W cudowny łagodny, a zarazem prosty i przejrzysty sposób. Dziękuję…… Pozdrawiam całym sercem cieszę się, że jest ktoś taki ❤️🧡💛💚💙👍