W tym przekazie Maria Magdalena dotyka duchowej strony wydarzeń ostatnich dni oraz tygodni. Jej główne przesłanie jest proste – nie lękajmy się, bo lęk nie jest dobrym doradcą oraz obniża nasze wibracje, co przyciąga przykre wydarzenia (wszelkiego typu!) do naszego życia. Rozsądek oraz połączenie ze źródłem pozwala nam natomiast adekwatnie reagować na wyzwania, jakie stawia przed nami samo Życie.

Dziękuję Marii Magdalenie za pogłębianie pokoju i Tobie Toma
Zarażajmy ludzi radością i pokojem, zamiast lękiem 💗. Dziękuję z całego serca ☺ .
Napisałem taki wierszyk, może komuś pomoże:-):
Jeśli nie chcesz armagedonu
a żyć sobie zdrowo w domu,
zrób tych parę małych kroków
może pomoże Ci to w tym roku.
A więc nie lękaj się w ogóle,
tak odporności nie dźwigniesz w górę,
a wręcz po co, ją zaniżać,
czy nie lepiej dbać i ją “podwyżać”.
Jedz co zdrowe, owocowe,
co z natury, samo zdrowie,
nie przygnębiaj się w ogóle,
zamartwiając tym co bure.
Czy nie lepiej żyć w radości,
niekoniecznie przyjmując gości
Czy przeszłość już nie minęła,
czy nie lepiej być wciąż w TERAZ?
Nie zamartwiać się przyszłością,
i żyć zwykłą teraźniejszością.
Wtedy przeszłość wnet odejdzie,
gdyż nie rzutujesz jej w to co będzie.
I twarzyczka twa jaśnieje,
twoje lico promienieje.
Uśmiech wnet na twarzy gości,
radość, uśmiech, a nie mdłości.
Czy w ten sposób nie pomagasz,
czy miłością nie zarażasz?
Zamiast skupiać się na smutku
robiąc wszystkim wielkie “kuku”?
Spójrz na to, co teraz czujesz,
czy na pewno, jest to bure?
Czy to złe jest, czy też dobre?
Kto określa to swobodnie?
Czy nie lepiej na to patrzeć,
bez emocji i bez zmartwień?
Czy wtem wszystko się nie zmieni,
nie zostając już wspomnieniem.
Piękne! <3
dziękuję, niech chwała będzie Bogu w nas wszystkich:-)
super wierszyk, lekki , wymowny i pomocny.Dzieki!!!
Drogi Toma,
Chciałabym pogratulować Ci sukcesu wydania książki oraz talentu jakim pomagasz ludziom. Pewnie mnie jeszcze pamiętasz że pisałam że Ty jako jedyny mi najwięcej pomogłeś odnaleźć w sobie harmonię.
Podziwiam również Twoja żonę, że ona Cię wspiera w tym co robisz, bo mając dwójkę małych dzieci także ona potrzebuje wsparcia przy ich wychowaniu.
Poza tym chciałam też podkreślić Twój spokój i nie chodzi tylko o tej spokój w kontekście panującej pandemii koronawirusa. Ten spokój normalnie zaraża pozytywnie. Dla mnie znaczy to że przede wszystkim przez Ciebie działa Bóg. Może znowu poczujesz natchnienie i coś Ci Jeszua powie, co myśli na mój temat. Byłabym Wam wdzięczna.
Spokojnej nocy i pozdrowienia z Bydgoszczy,
Magda
czw., 12 mar 2020, 11:35 użytkownik Droga do Boga napisał:
> Tôma posted: “W tym przekazie Maria Magdalena dotyka duchowej strony > wydarzeń ostatnich dni oraz tygodni. Jej główne przesłanie jest proste – > nie lękajmy się, bo lęk nie jest dobrym doradcą oraz obniża nasze wibracje, > co przyciąga przykre wydarzenia (wszelkiego typu!) ” >