Główną duchową trudnością, w momencie, w którym na naszej drodze staje człowiek opanowany przez nieświadomość, jest to, aby samemu nie pozwolić energii nieświadomości nas opanować. Jest to nie lada wyzwanie, ponieważ, gdy ten drugi jest opanowany przez ego, chce nas sprowokować do egotycznej reakcji. Człowiek, w którym mieszka i operuje nieświadomość jest zgodnie ze słowami Jeszuy niewolnikiem oraz nie wie, co czyni. To znaczy może po ziemsku dokładnie wiedzieć co robi, lecz nie widzi tego, co naprawdę czyni w polu energii, a to właśnie energia determinuje skutek naszych działań, a nie to, co sobie człowiek myśli, że czyni. Ile razy widziałeś ludzi, którzy twierdzą, że szukają porozumienia, w międzyczasie, czyniąc wszystko, co w ich mocy, aby tego porozumienia nie stworzyć. To właśnie typowa zagrywka ego, a ludzie tak postępujący potrafią być święcie przekonani, że oni czynią wszystko tip-top, to TYLKO ta druga strona jest przyczyną ich bólu. Skutkuje to tym, że osoba opętana przez egotyczne energię może żyć w niesamowicie silnym przekonaniu o własnej racji, słuszności. Takie osoby czasami są niezwykle biegłe w przekazywaniu swojej wypaczonej perspektywy otoczeniu, które jeżeli nie będzie uważne, uaktywni swój własny ból oraz energię egotyczne, dolewając oliwy do ognia, po czym cała sytuacja się zaogni. Jedynym rozwiązaniem, jakie istnieje, to stać się świadomym oraz NIE KARMIĆ nieświadomości/konfliktu w drugim człowieku. Wymaga to opuszczenia krainy nieświadomości samemu oraz stania się świadomym własnych egotycznych gierek, oraz zaprzestanie ich prowadzenia. Jeżeli utkniesz w mentalnej postawie „ten drugi jest nieświadomy, ja mam rację” to niestety to nie jest rozwiązanie. Istnieje taka możliwość, iż w danej sytuacji faktycznie jesteś bardziej świadomą osobą – należy to dostrzec i uznać, o ile tak faktycznie jest. Lecz, nawet jeżeli tak jest, to nawet wtedy taka nieświadoma osoba nie stoi na Twojej drodze przez przypadek – jest w tym WIELKA CELOWOŚĆ. Często, kiedy taka perspektywa zostanie podniesiona – że nawet spotkanie supertrudnego człowieka jest swego rodzaju darem – wówczas ego w tym pozornie bardziej świadomym człowieku potrafi się mocno odezwać! No ale jak to, ale on/ona nie powinna tak robić, ale dlaczego wszechświat tak mnie krzywdzi itp. itd.
Rozumiesz już? Jeżeli spotkasz i będziesz mieć kwas z jakąś pozornie trudną osobą, to jest to po to, aby podnieść TWOJĄ nieświadomość… której często osoby budzące się duchowo myślą, że nie mają 😅.
I tutaj jest klucz do uwolnienia!
Stan wewnętrznej zgody na własne nie-wiedzenie, na pozwolenie, aby Twoja duchowa droga oraz przewodnictwo z Góry pokazało Tobie, o co chodzi. Czasami to, co nas boli i w taki pokrętny sposób woła o uwolnienie – przyciągając ciężkich ludzi – są to sprawy niesamowicie głęboko zakorzenione, trudne, często całkowicie nieświadome i powypierane. Często są to tematy albo rodowe, albo pochodzące z dzieciństwa. Czasami z poprzednich wcieleń. Kiedy człowiekowi z pomocą Góry dane jest dotrzeć do źródła oraz przyczyny wewnętrznego cierpienia, wówczas najczęściej sytuacja zewnętrza w sposób niezwykle dynamiczny ulega przeistoczeniu, nawet jeżeli po drugiej stronie konfliktu jest człowiek bardzo ciężki. Wówczas człowiek staje we wdzięczności wobec wszechświata i mądrości Boga za to piękne, lecz trudne spotkanie. Nie oznacza to konieczności podtrzymywania kontaktu z tym trudnym człowiekiem – czasami wykonanie takiej wewnętrznej pracy oznacza definitywny koniec spotkania w czasie i przestrzeni z taką duszą. Czasami relacja ulega normalizacji i okazuje się, że to tylko nasza wypaczona perspektywa była przyczyną tego cierpienia. W obu zaś wypadkach wynikiem takiej wewnętrznej pracy jest WOLNOŚĆ. Pełnia wolności 🕊️
Zapraszamy serdecznie na warsztat o wolności właśnie z energią Marii. 9-12 V 2024 w Antoniowie. Poprowadzą Tôma i Dominika. Na miejscu można skorzystać również z sesji indywidualnych. Dostępne są pokoje 2 os.
Pełnia Wolności – warsztat z Tôma & Dominiką z energią Marii
P.S. Zapraszamy również do kursu rozwoju wrażliwości duchowej, w którym sporo uwagi poświęcone jest tematowi ODPORNOŚCI na nieświadomość.
0 komentarzy