NASZ WEWNĘTRZNY ŚWIĘTY DOM

Drogi Czytelniku, Drogi Przyjacielu!  Książka, którą trzymasz w ręku jest transkrypcją przekazów Wniebowstąpionych Mistrzów oraz Mistrzyń, powstałą z inspiracji Ducha, z natchnienia Jednej Jaźni.  Otrzymujesz w tym miejscu od Życia wielki dar, jakim jest możliwość zatopienia się w tych kojących słowach oraz przekazach Mistrzów – nauki te koją nerwy, zatrzymują ludzki umysł, uspakajają emocje, a do Twojego Życia wprowadzają ład, harmonię, piękno oraz tak często umykający nam w codziennej gonitwie wymiar duchowy, wymiar mistyczny.  Nie jest to książka do jednorazowego przeczytania. Trzymasz w ręku lekturę, do której należy sięgać często, ale równie często należy ją odkładać. Niech uzdrawiającą energia przekazów pracuje wewnątrz Ciebie, niech Światło oraz Łaska zawarta w tych słowach spływa na Ciebie, napełnia Cię Nadzieją, Pokojem, Spełnieniem oraz Ukojeniem Wewnętrznym.  Pomimo tego, iż przekazy korzystają z terminologii mogącej kojarzyć się z chrześcijaństwem, nie należy ich szufladkować do jakiejkolwiek religii. Wniebowstąpieni Mistrzowie oraz Mistrzynie mówią wyłącznie o kulcie Ducha, o religii Miłości – jedynej religii, jaka istnieje. Religia ta nie ma nic wspólnego z organizacjami, z grupami czy sektami. Jest to uniwersalna, transcendentna Prawda, z której wszystkie te przekazy pochodzą oraz na którą wskazują bezbłędnie. Tôma, Wstęp (fragment)

Wybrane cytaty z książki:

Ból i zmęczenie wewnętrzną przemianą, Jeszua

Przemiana to nic innego jak wybranie,
że w tej chwili JESTEM w Pokoju, w Pokoju,
w PRAWDZIWYM POKOJU.
To znaczy nie krytykuję, nie osądzam, nie potępiam
i NIE CHCĘ już na siłę ZMIENIAĆ świata,
który postrzegam.

*

Czy jesteś na to gotowy? Na oddanie całego swojego życia w służbę Oświeconego Umysłu, który jest w każdym z Was, ale jest aktywny w momencie, w którym się otwieracie i w którym prawdziwie tego chcecie? A prawdziwie chcesz tego, prawdziwie chcesz doświadczyć tego UMYSŁU wtedy i tylko wtedy, kiedy jesteś gotowy oddać całe swoje przywiązanie do bólu, całą swoją historię. Wszystko. Taki reset, taka czysta karta.

*

Ciągle udawaj się w wewnętrzną pielgrzymkę do swojego wnętrza, do swojej Prawdziwej świątyni, do swojego Sanktuarium, do tego pola pustki, które jest jednocześnie całkowicie uwalniające. I kiedy jesteś w tym polu pustki w swoim wnętrzu, kiedy jesteś w tej przestrzeni Serca prawdziwie całym sobą, obserwujesz jedynie zewnętrzną grę form. Ale jednocześnie nie ma to dla Ciebie znaczenia, ponieważ Ty już jesteś Świętym Dzieckiem Boga. Ty już nim jesteś, ponieważ Ty zawsze nim byłeś i to, co zadziało się w czasie, nie ma znaczenia. To, co zadzieje się w czasie, nie da Ci większej dozy Chrystusostwa, ponieważ w pełni Chrystus jest już w Tobie, ponieważ jest w każdym z nas. Jest w każdym z nas.

***

Pierścień życia, Wniebowstąpieni Mistrzowie

Wystarczy tylko troszeczkę oderwać swój wzrok od tego zgiełku, od tej pogoni myślowej dnia codziennego, a same, same, same te sprawy będą Ci się objawiać, objawiać – w całkowitej łagodności oraz Pokoju. Nigdy w ataku, nigdy w krzywdzie. Nigdy w pośpiechu. Zawsze, kiedy usiądziesz sobie w prawdziwym spokoju, Bóg komunikuje się z Tobą. I szepcze Ci łagodnie do ucha uzdrawiające słowa, które pomagają Ci nie tylko przeżyć ten dzień w Pokoju, lecz pomagają Ci pamiętać o tym, że jesteś, jesteś i jesteś po wieki w Bogu.

Maria Magdalena

*

Jeżeli mogę w tym miejscu zaoferować parę leczących słów – z przyjemnością to zrobię. Jednak to nie słowa Cię uzdrowią, lecz Ty sam. Ty sam, powracający do swojej JEDNEJ i JEDYNEJ zarazem tożsamości. Ty sam, odkładający na bok to, co nieprawdziwe, choćby na chwilę. Każdy moment, każda minuta, każda sekunda, chwila, nawet najkrótsza, spędzona w stanie KRÓLESTWA, w stanie połączenia z nami, ze sobą, jest niczym życiodajny deszcz dla tych, którzy jej pragną, czyli dla Ciebie.

Jeszua

*

Każdy, kto zechce odłożyć na bok:
zabawki umysłu, zabawki winy,
zabawki postrzegania świata oddzielenia,
ten się POJEDNAŁ we własnym, własnym SERCU.
To jest SEKRET najwyższej sztuki JEDNANIA się.

Jeszua

***

Transformacja nienawiści, Jeszua

Wielokrotnie wspominaliśmy o tym, że należy modlić się za swoich nieprzyjaciół. Dlaczego? Ponieważ wtedy, taką modlitwą, pracujesz z samym sobą – z tymi głębokimi i istotnymi poziomami lęku, wstydu, zdrady, poczucia zdrady, poczucia krzywdy. Pracujesz z tym, a to jest najsilniejszy ładunek emocjonalny, jaki posiadasz, który pod wpływem Twojej intencji, pragnienia oraz łaski od Boga – zamienia się w ŚWIATŁO. A im potężniejszy ładunek emocjonalny do przetransformowania, tym większy rozbłysk Światła.

***

Bogactwo, Jeszua

Gdy odczuwasz siebie na poziomie JAM JEST,
wówczas masz całą OBFITOŚĆ oraz
BOGACTWO, jakie jest.

***

Perfekcjonizm, Jeszua

Wykonując czynności w PEŁNEJ MIŁOŚCI, nie ma znaczenia, co robisz i na ile „dokładnie”. Komunikuje się miłość, czy też stan w jakim działasz.

***

O cudach, Jeszua

Bo tylko ufając, ale prawdziwie ufając – a zaufanie niesie ze sobą i buduje Pokój Wewnętrzny – tylko w ten sposób Bóg Stwórca, ten Abraham, ten Jam Jest, to naczelne COŚ, będzie mogło poprzez Ciebie wyrażać się i przelewać do tego świata.

*

I czuję tylko Ciebie. Tylko Ciebie. Tylko Ciebie, Ojcze. Nic innego nie potrzebuję, ponieważ Ty dałeś mi już CAŁĄ MIŁOŚĆ – w momencie mojej kreacji. Nie mogę osiągnąć nic więcej, ale również nie mogę nic stracić.

***

Jednia, Bashar

Jeżeli kiedykolwiek w swoim doświadczeniu, w swoim życiu, będziesz miał konflikty, trudności… Będziesz czuł, że nie masz wsparcia, a bardzo by Ci ono było potrzebne… Zwizualizuj, proszę, sobie warstwy, które są ponad ziemią, ponad tymi problemami. Zauważ, że ta Góra bardzo Cię kocha i Ona chce spłynąć i Ona chce wycisnąć z Ciebie opór, problemy i konflikty. Wycisnąć, pozbawić Cię ich. To się chce zadziać samo i dlatego możesz się w pełni poddać. Możesz w pełni ZAUFAĆ, możesz w pełni pozwolić, bo to samo chce się zadziać. I Twoje chciejstwo, Twoje walczenie, Twoje próby zmiany siebie, zmiany innych – to może wszystko ustąpić samemu przyzwoleniu, które jest najwyższą wartością w tym wymiarze.

***

Prawda o nas, Maria

„Jestem Świętą, Boską, Chrystusową OBECNOŚCIĄ,
która na chwilę przybrała SZATY CIAŁA.
To ciało za jakiś czas, kiedyś, zostanie odłożone na bok.

JA CAŁY CZAS ŻYJĘ I ŻYĆ BĘDĘ.

Moje ISTNIENIE trwać będzie PO WIEKI,
ponieważ stworzony, stworzona zostałam przez Boga.
NIGDY się nie skończę,
bo NIGDY się nie zaczęłam.
JAM JEST.
JAM JEST”.

***

Miłość to porządek wśród myśli, Jeszua

Daj sobie poczuć SIEBIE. Pozwól sobie na to. I teraz, nie szukaj siebie, nie interpretuj siebie w jakichś kontekstach, w relacji z czymś, z kimś, w jakichś związkach, które w tym momencie są w umyśle... Bo teraz jesteś tu, gdzie jesteś, na tę chwilę.

*

BĄDŹ. Bądź, zaprawdę, bądź. POCZUJ SIEBIE. Poczuj swój przepływ. Poczuj to, co przez Ciebie się wylewa, przepływa. Zobacz, jak jesteś Stwórcą w tym sensie... przez Ciebie przelewa się do tego świata ENERGIA. Przez Ciebie, przez swój pryzmat, załamuje się ŚWIATŁO, którym jesteś. I tworzony jest obraz, hologram tegoż pryzmatu, tego załamania Światła. I jeżeli popatrzysz do wnętrza, zobaczysz, że możesz zmieniać strukturę tego kryształu, tego pryzmatu, tego sposobu, w jaki to Światło jest załamywane. Jak powstają wytwory, Twoje własne wytwory, które wynikają z tego, jak kształtujesz siebie i co przez Ciebie w tym momencie wypływa do tego tak zwanego zewnętrznego świata.

***

Radość w działaniu, Jeszua

Twoja DROGA stanie się lekka oraz mniej wyboista, gdy pomimo trudu oraz
egotycznych oporów, zechcesz zacząć po prostu kooperować oraz wspierać swoją aktywnością to, co dzieje się w świecie materii. Wiem, że łatwiej jest „odfrunąć” i być tam, na górze. Niebo schodzi jednak na ziemię i skrawek tego Nieba chce zostać dany temu światu poprzez Twoją osobę.

***

O smutku, Saint Germain:

Pozwól sobie, proszę, tak często, jak tylko możesz, po prostu poczuć SIEBIE W CAŁOŚCI – takiego, jaki jesteś. Nie koloryzuj siebie ani na różowo, ani na czarno, tylko CZUJ SIEBIE takim, jaki jesteś. Zrób tak przez parę dni i zobacz, jakie są efekty. I zastanów się, czy czucie siebie nie jest tak naprawdę tym antidotum, którego tak długo szukałeś, w którym dzieją się w środku cuda? Bo jak Ty szczerze przychodzisz do własnego wnętrza, z wiarą, to cud musi nastać.

***

O wychowaniu dzieci, Wniebowstąpieni Mistrzowie

Zobacz, proszę, że Twoja relacja jest tylko i wyłącznie z tym, co TERAZ Cię otacza. A, jako że teraz cały czas ewoluuje, cały czas są w nim inne chwile, inna jest zawartość tego teraz. To też powoduje, że STAŁA jest Twoja zmiana – to znaczy, teraz masz relację
z tym, z tym, z tamtym obiektem, z tamtą osobą. I to nie znaczy, że wchodzisz w związki intymne z każdą napotkaną osobą. Ale zrozum to, że relacja, którą posiadasz – z każdą osobą i z każdą rzeczą, która w danej chwili Cię otacza – to jest Twoja RELACJA Z SAMYM ŻYCIEM.

Maria Magdalena