W tym nagraniu Jeszua opowiada o lekkości. Pokazuje nam, że wiara w istnienie blokad oraz ego wewnątrz nas powodują, że faktycznie ich doświadczamy. Porzucając wiarę w ego i przyglądając się jego poczynaniom w sposób bezosobowy – zarówno w doświadczeniu naszym osobistym, jak i szerzej – stajemy się na powrót wolni.
Dziękuję za cudowną lekcję lekkości.
Tyle wciąż potrzebujemy przypomnień aż w końcu uznamy to, co nieuniknione, zaakceptujemy i zastosujemy.
Wczoraj robiłem lekcję 284 KC o następującej treści, która się z tym pokrywa Tereso, a od razu mi się przypomniała, po tym jak przeczytałem to co napisałaś o tych powtórzeniach, zacytuję ją tutaj: “Strata nie jest stratą, gdy postrzegamy ją właściwie. Nie ma żadnego powodu do żalu. A cierpienie wszelkiego rodzaju jest jedynie snem. Taka jest prawda, którą się najpierw tylko wypowiada, a potem wiele razy powtarza, by następnie uznać ją za częściowo prawdziwą, z wieloma zastrzeżeniami. Potem rozważa się ją coraz poważniej i w końcu uznaje za prawdę. Mogę postanowić, że zmienię wszelkie krzywdzące myśli. I dziś chcę wyjść poza te słowa oraz poza wszelkie zastrzeżenia, i w pełni uznać zawartą w nich prawdę.
Ojcze to co Ty dałeś, nie może krzywdzić, a zatem ból i żal muszą być niemożliwe. Obym dzisiaj nie przestawał Ci ufać i uznawał jedynie to, co radosne za Twoje dary – uznawał jedynie to, co radosne, jako prawdę.
Mogę postanowić zmienić wszystkie myśli, które ranią”.
Czyli uznawał lekkość:-).
😀😁😀😁 Gorąco polecam lekcje Kursu Cudów (KC) wszystkim tym, którzy mają “mocne” umysły analityczne, myślicielom wszelkiej maści. Bardzo pięknie i systematycznie “rozwalają” one ludzkie postrzeganie.
Dziękuję,dziękuję,dziękuję
Gorąco proszę o modlitwę w INTENCJI. MIŁOŚCI DOBRA, ZDROWIA I. RADOŚCI. DLA MNIE DLA MOJEJ RODZINY🙏🙏🙏🙏