Mój Drogi Święty oraz Umiłowany Przyjacielu,
Lęk oraz poczucie winy. Dwa powszechne, jednak ostatecznie, zbyteczne odczucia. Nie myśl proszę, że jest w TOBIE coś do zmiany, gdyż prawdą to nie jest. Nie myśl również, że jest w TOBIE grzech oraz wina, gdyż również jest to mijanie się z Prawdą.
w TOBIE = w BOGU
w TOBIE = w BOGU
w TOBIE = w BOGU
Jako kogo SIEBIE postrzegasz? Jak zlepek doświadczeń, w czasie i przestrzeni? Część dobrych, część złych?
Zapytam ponownie, gdyż to pytanie jest ISTOTNE:
KIM JESTEŚ?
Sobą? Czy czymś tam?
To SOBĄ jest WOLNE. SOBĄ jest BOGIEM. Ty to TY. Bóg to TY. Czy BÓG się MYLI? Czy Świadomość się MYLI? Czy FAKTYCZNIE pomyliłeś się, “schodząc” do SNU o CZASIE?
Sen to sen. Nieprawda to nieprawda. Jeżeli uwierzysz w ZŁUDZENIA, jesteś w UŁUDZIE. Jeżeli przestajesz wierzyć w złudzenia, jesteś w PRAWDZIE.
Proszę NIE KATUJ już siebie więcej, wiarą w nieprawdę. A największą nieprawdą czy też grzechem w Twoim wypadku, jest ATAK na samego Siebie. Na PRAWDĘ oraz BOGA w Tobie.
Czy musisz KRZYWDZIĆ kogokolwiek, gdy pamiętasz, że jesteś BOSKĄ ŚWIADOMOŚCIĄ? Nie ma takiej potrzeby.
Czy możesz NIE KRZYWDZIĆ kogokolwiek, gdy zapominasz, że jesteś WSZYSTKIM?
Czy to ZAPOMNIENIE nie jest tak naprawdę źródłem wszelkiego konfliktu, winy lęku oraz grzechu? Czy to ZAPOMNIENIE nie jest tak naprawdę TWOIM jedynym “problemem”?
Zobacz proszę,
Jak zapominasz,
Nie jesteś.
Jak nie jesteś,
A mimo to trwasz, egzystujesz
To gdzie jesteś?
W złudzeniu
W mirażu
W Iluzji.
CAŁY CZAS JESTEŚ.
Kochamy Was,
Amen.
P.S.
0 komentarzy