Posiadanie dzieci

23.11.2018Dzieci, Jeszua, Relacje międzyludzkie, Teksty0 komentarzy

Droga Siostro,

Pytasz w tym momencie, czy zamienić pewien zestaw lekcji na inny zestaw lekcji. Posiadanie dziecka to nic innego, jak potężna lekcja duchowa oraz test prawdziwej dojrzałości danej Duszy. Wychowanie dziecka w sposób świadomy, bez udziału ego rodziców (bo ego dziecka będzie zaangażowane – ono się wytworzy), jest potężną lekcją dla wszystkich zaangażowanych w proces wychowywania. Jednocześnie nic, co dzieje się w czasie, nie ma ostatecznie znaczenia.

Tak więc ponownie Twoje pytanie należy reintepretować jako: czy chciałabym zamienić moje obecne „problemy” i „rozterki” na inne „problemy” i „rozterki”. Albowiem mówiąc po ludzku dziecko to kupa śmiechu, z akcentem na kupę! Nie ma nic złego w posiadaniu dzieci, tak jak nic złego nie ma w nieposiadaniu dzieci. Spójrz na to w ten sposób – gdzie przypuszczasz, że Twoje ego ukryło Twoje Światło Bożej miłości? Albowiem wiedz, że „brak” światła, jaki możesz odczuwać, to nic innego jak efekt świadomej decyzji ego, aby to światło rozczłonkować i poukrywać w „świecie”, w polu czasu. Następnie ego w każdy ten zakątek świata wysyła swoich żołnierzy w postaci osądów oraz lęków, którymi „chroni” światło przed byciem odkrytym. Tak więc proszę zapytaj samą siebie, czy masz lęki czy też osądy przed potencjalnym byciem matką, rodzicem. Jeżeli odpowiedź jest twierdząca, to wiedz, iż dopóki te lęki nie zostaną przerobione, nie wyjdziesz z pola czasu – oczyszczenie jest wymagane. Zwróć proszę szczególną uwagę, iż mówię tutaj o POTENCJALNYM byciem matką. Tak więc jeżeli taka jest Twoja wola, możesz zażyczyć sobie, aby w jednym momencie całkowicie otworzyć swoją świadomość na wszystkie lekcje związane z rodzicielstwem, po prostu przyjmując taką możliwość, taką ewentualność. I bynajmniej nie będzie to wymagało czasu, czy też jakichś faktycznych działań fizycznych – wszystko dzieje się w umyśle. Pozostaje pytanie, czy ciekawsze nie będzie przeżycie tych wszystkich przeżyć „na żywo”. 🙂

Wybór pozostawiam Tobie, a Ty najlepiej zrobisz, pozostawiając go Duchowi. 

Zrozum proszę, że czas przyspiesza i potrzebne są w nim dzieci od świadomych rodziców, jako katalizatory tajemnej, nieznanej Wam, formuły na eliksir Końca Czasu. Nie znaczy to, że Ty personalnie masz mieć dziecko, dzieci. Oznacza to tylko tyle, iż konieczne jest Twoje pełne otwarcie na taką możliwość. Gdy będzie Ci wszystko jedno, czy masz dziecko czy nie, oraz jakie to jest dziecko, wówczas lekcja ta będzie w pełni odrobiona. Dopóki tkwisz w którymkolwiek z obozów: „tak dla dziecka” lub „nie dla dziecka”, to jesteś w potrzasku nieprawdziwych osądów. Nieprawdziwych, ponieważ czas nie istnieje – tylko Bóg jest prawdziwy. Proszę więc, zapytaj Teraz swojego serca – gdzie jest większa szansa na odkrycie światła? Jak myślisz, gdzie jest ono ukryte dla Ciebie przez Twoje stare ego? Która decyzję czujesz na teraz? Pamiętaj – nie wyobrażaj sobie wychowywania dziecka, wyobraź sobie, co czujesz teraz. Jeżeli poczujesz w ciele pewne represjonowane emocje czy energie, to zamiast z nimi walczyć, pozwól na nie. Porozmawiaj ze swoim mężem. Po prostu pobądźcie w świetle z tymi ideami.

Niech Światło Ducha, będące Waszym światłem, rozsądzi dla Was, co jest dla Was właściwe na Teraz. Zaprawdę, wy już doskonale znacie i wiecie, która to jest odpowiedź. W czasie może zająć chwilę na pełną integrację decyzji, która jest już w Waszych sercach, ale czas nie ma znaczenia :). Mam go tyle, co nic, więc mogę poczekać, nie spieszy mi się! Wam również niech się nie spieszy, albowiem pośpiech nie istnieje. Po prostu zaprzyjcie się samych siebie i idźcie tam, gdzie iść nie chcecie. A gdy będzie Wam wszystko jedno, gdzie będziecie iść, to nie ruszajcie się nigdzie, albowiem będziecie u celu :). Mówię tutaj, używając trochę innej terminologii niż w Drodze Mistrzostwa, całkowicie celowo, tak aby zwrócić Waszą uwagę na pewnego rodzaju zabieg, którego chcę, abyście byli świadomi. W pismach duchowych jest dwóch głównych adresatów wiadomości – ego w człowieku w zdaniu “Po prostu zaprzyjcie się samych siebie i idźcie tam, gdzie iść nie chcecie” lub też prawda w człowieku “Zaprawdę, wy już doskonale znacie i wiecie, która to jest odpowiedź”. Ostatecznie oba oznaczają to samo, to po prostu pisanie z dwóch różnych końców tej samej linii – iluzorycznej linii czasu :–).

Pełna odpowiedź brzmi więc tak – zaprzyjcie się Waszych „egów” i podejmijcie decyzję, jakiej pragną Wasze Dusze 🙂

Wasz,

Jeszua

 

0 komentarzy

Napisz komentarz

Zobacz inne wpisy:

Faryzeusze i uzdrowienia – przekaz Jeszuy

Mój Drogi, Święty oraz Umiłowany Przyjacielu Zaufanie. Zwątpienie. Co je odróżnia? Co je łączy? Ty. Ty łączysz Te dwa odczucia, które mogą mieszkać W TOBIE. Ty wybierasz Które z nich Zwycięży W TOBIE W danym momencie. Zawsze masz wybór, Dany Ci przez Ojca Albo Bóg,...

Koronawirus i 5G c.d.| depopulacja ziemi, przymusowe szczepienia – dialog z Jeszuą

Pytający:  Drogi Jeszuo.  Pod wpływem wydarzeń ostatnich dni, przez mój umysł przechodzi istna lawina informacji. 5G, spisek dotyczący koronawirusa, paniki światowej, przymusowych szczepień. Wszechobecny lęk oraz rzekomo racjonalne odpowiedzi mainstream'u, który...

Czas

Bądź pozdrowiony najświętszy i umiłowany Bracie. Przybywam albowiem czas się obudzić - czas dobiega końca. Nie mówię tutaj bynajmniej o Twoim personalnym poczuciu czasu, albowiem czas jest niepoliczalny, czas jest jeden. Mamy go już wszyscy serdecznie dość. Mamy po...

Scena polityczna Polski – przekaz Jeszuy

Obejrzyj wideo: https://youtu.be/kWCR1H35wz4

Relacje rodzinne – przekaz Marii Magdaleny

Obejrzyj wideo: https://youtu.be/Vkvj5xoqaBo